Niucon 2018
Veni, vidi, vici. Przybyłam, zobaczyłam, zwyciężyłam. A chęć snu zwyciężyła po tym nade mną.
Tegoroczny Konwent NiuCon ponownie zaliczam do udanych. Świetnie spędziłam z wami te 3 dni jako wystawca i zdecydowanie minął mi ten czas za szybko. Bardzo serdecznie chcę podziękować Kapitan LLP i Shindianaify za wspólny biznes przy stoisku „trzy w jednym”, a także wszystkim, którzy mnie odwiedzili. Cieszę się również, że miałam przyjemność spotkać się z Blog Mirella-view, Daisetsu-bushido, Mangaka a także z Paciorkowce i wisielce w drodze powrotnej w pociągu. :D Pozdrawiam również kochane konwentowe czworonogi (szczególnie urzekły mnie dwa małe kotki które odwiedziły mnie z właścicielami w niedzielę! )
Tegoroczny Konwent NiuCon ponownie zaliczam do udanych. Świetnie spędziłam z wami te 3 dni jako wystawca i zdecydowanie minął mi ten czas za szybko. Bardzo serdecznie chcę podziękować Kapitan LLP i Shindianaify za wspólny biznes przy stoisku „trzy w jednym”, a także wszystkim, którzy mnie odwiedzili. Cieszę się również, że miałam przyjemność spotkać się z Blog Mirella-view, Daisetsu-bushido, Mangaka a także z Paciorkowce i wisielce w drodze powrotnej w pociągu. :D Pozdrawiam również kochane konwentowe czworonogi (szczególnie urzekły mnie dwa małe kotki które odwiedziły mnie z właścicielami w niedzielę! )
Na stoisku można było zakupić między innymi takiego oto Victora w
formacie A3, a kto tego nie zrobił, następna okazja pojawi się na
tegorocznym Ryuconie :D
Żeby nie było smutno - bo w końcu to była ostatnia edycja Niuconu (#chlip) dodam, że po powrocie do domu zamiast odespać, wpatrywałam się w niebo oglądając spadające gwiazdy, a później do około północy grałam w NfSC. :’D Mam nadzieję, że następnym razem jak mnie spotkacie, nie będę zombiee, a nadal człowiekiem. Pozdrawiam!
Żeby nie było smutno - bo w końcu to była ostatnia edycja Niuconu (#chlip) dodam, że po powrocie do domu zamiast odespać, wpatrywałam się w niebo oglądając spadające gwiazdy, a później do około północy grałam w NfSC. :’D Mam nadzieję, że następnym razem jak mnie spotkacie, nie będę zombiee, a nadal człowiekiem. Pozdrawiam!
Komentarze
Prześlij komentarz